The Real Flight.

czwartek, 11 marca 2010

#no.15

'Negatywne myślenie jest kompletnie bezpodstawne. Nie zmienisz czegoś, czego nie zrobiłeś.' [Keith Code]

 W ciągu miesiąca świat zmienił swoje położenie o 180 stopni. Mój świat. W garażu nie stoi kawa, stoi pusty. Na razie. U M. stacjonuje się krwista xjota. I nie ma w sobie krzty wymarzonych owiewek. Parę plastikowych zegarków, czerwony orzech i niepokornie skrzyżowane kolektory.Niby banał, a jak cieszy. Lepszego prezentu na 21. urodziny nie mogłam sobie zrobić. Może nie tyle grzechem byłoby nie skorzystanie z tejże okazji, co aktem tchórzostwa. Ileż można się było decydować na ten krok?

Mieć szaleństwo w krwioobiegu - kwestia pachnąca hazaredem. Wierzę w to, że skoro jak dotąd nie miałam szczęścia w miłości, to przynajmniej w takim rodzaju ryzyka - owa gra się opłaci. 

Jakiś wiatr hula mi we włosach, a pomimo tego taki dziwny spokój mam w duszy.. 
 Spełniłam jedno ze swoim marzeń, wypragnione 2 kółka są. Teraz czas na resztę. 

autor: pannaS 00:51

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

O mnie

Moje zdjęcie
Nazwa: pannaS
Lokalizacja: śląskie, Poland

Wyświetl mój pełny profil

Poprzednie posty

  • #no.14
  • #no.13
  • #no.12
  • #no.11
  • #no.10
  • #no.9
  • #no.8
  • #no.7
  • #no.6
  • #no.5

Powered by Blogger

Subskrybuj
Posty [Atom]