#no.5
"To dziwne – człowiek grzebie w sobie przez całe życie, już wydawało się, że jestem mistrzem świata w znajomości swojego wnętrza, ale nie. Coś tam jeszcze było do odkrycia."Eugeniusz Dębski
Dochodzę do wniosku, że jestem typową babą. Z tym, że u mnie porządkowanie życia zaczyna się właśnie.. w listopadzie, a raczej na początku grudnia. Oczywiście szafa, mieszkanie, czy stan torebki są dogłębnie sprofanowane.. Zima za pasem. Tak, tak czuję jak zimno wżera mi się w korę. Mózgową. Idealnie określa ten stan słowo: zmierzłość.
No.. więc.. związki alternatywne. Tak, tak. Znów to samo. Czuję, że wypróżnię 3/4 szafy w najbliższym czasie..
Bezpowrotnie.
Pamiętam kim byłam, ale zmieniam się na lepsze. Śpię we własnym łóżku. Nie rezygnuje z wolności.
Mam wilczy bilet. W jedną stronę. I zamierzam z niego skorzystać. Nawet wbrew Jego zastrzeżeniom. Mam poczucie niepowtarzalności doświadczenia. Szukając jednego sycę się drugim.To jest fenomen tej sytuacji.
Nie jestem Joanną d'Arc. Nie poświęca się życia dla symboli. Może po prostu powinniśmy kochać to, czego nie umiemy pojąć? Mam dosyć ludzi poświęcających się i umierających dla idei. Nie wierzę w bohaterstwo, bo wiem, że jest łatwe, a bywa zabójcze.Przeznaczenie nie jest kwestią przypadku, ale wyboru. Żyć i umierać dla tego, co się kocha. Tylko to mnie interesuje.
Ps Praaawie cała sumka wylądowała na koncie i znów... motocykl ode mnie odjechał, w sumie z zawrotną prędkością. Ponownie 2/5.. ech..
No.. więc.. związki alternatywne. Tak, tak. Znów to samo. Czuję, że wypróżnię 3/4 szafy w najbliższym czasie..
Bezpowrotnie.
Pamiętam kim byłam, ale zmieniam się na lepsze. Śpię we własnym łóżku. Nie rezygnuje z wolności.
Mam wilczy bilet. W jedną stronę. I zamierzam z niego skorzystać. Nawet wbrew Jego zastrzeżeniom. Mam poczucie niepowtarzalności doświadczenia. Szukając jednego sycę się drugim.To jest fenomen tej sytuacji.
Ambicje są niebezpieczne, ale tylko dla kobiet. Jakimś cudem się utarło, że sukces i spełnianie marzeń jest męskim przywilejem. Tak jakoś. Podobno od zawsze. Wśród gwiazd kobiety czeka tylko samotność. Wyświechtana jest mowa kobiet. Przeklęty lęk sprawia, że już samo słowo "kariera' brzmi groźnie.
Nie jestem Joanną d'Arc. Nie poświęca się życia dla symboli. Może po prostu powinniśmy kochać to, czego nie umiemy pojąć? Mam dosyć ludzi poświęcających się i umierających dla idei. Nie wierzę w bohaterstwo, bo wiem, że jest łatwe, a bywa zabójcze.Przeznaczenie nie jest kwestią przypadku, ale wyboru. Żyć i umierać dla tego, co się kocha. Tylko to mnie interesuje.
Ps Praaawie cała sumka wylądowała na koncie i znów... motocykl ode mnie odjechał, w sumie z zawrotną prędkością. Ponownie 2/5.. ech..
Komentarze (0):
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna