The Real Flight.

piątek, 12 lutego 2010

#no.14

Don't give up
'cause I believe there's the a place
There's a place where we belong'.

[P. Gabriel & K. Bush] 


Włosy mi się wiją jak witki na wietrze. Tęsknie zielono mi. Gdzieś na skraju tych myśli czai się błogi spokój. 
Cicho, miękko, ciepło. Samotność jest zimna podobno.  
Chowam się sama w sobie ciągle szukając. Pokaźny ten mój kuferek. Codziennie łapie się na tym, że czegoś nie pamiętam, coś w nim zakopałam. W gruncie rzeczy niepamiętam, co robiłam i myślałam tego ranka? Zakrawa to na fanatyzm. Gdy coś/ ktoś, (tak tu należy niepotrzebnie skreślić), opanuje totalnie Twoje  myśli - nie wiesz, nie pamiętasz, nie zwracasz uwagi na całą resztę. Zakopuję tak codziennie resztki własnej osobowości od czasu do czasu budząc się w sadzy. 
 Ktoś, kiedyś - niech będzie, że nazwiemy go Mędrcem, powiedział, że tylko starzy ludzie wspominają. Młodość nie pamięta. Nie ma doświadczenia, przeświadczenia tudzież złych nawyków. Ale czy parcie przed siebie, nie zważywszy na przeszkody, można nazwać młodością? Nazywaj to jak chcesz: naiwność, głupota, determinacja, czy o! upartość. 
Kontrast rządzi światem.
A'propos kontrastów - w pokoju panuje wietrzna stagnacja, a ja pomimo tego czuję, jak one się ciągle unoszą, falują, niegrzecznie wiją..  


 Ciągle się tym katuję: .. http://www.youtube.com/watch?v=s6nbNuGdoqI

autor: pannaS 01:58

Komentarze (0):

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna

O mnie

Moje zdjęcie
Nazwa: pannaS
Lokalizacja: śląskie, Poland

Wyświetl mój pełny profil

Poprzednie posty

  • #no.13
  • #no.12
  • #no.11
  • #no.10
  • #no.9
  • #no.8
  • #no.7
  • #no.6
  • #no.5
  • #no.4

Powered by Blogger

Subskrybuj
Posty [Atom]